[mroowa_]

Napisane przez puszka_pandory

Bo to wydania kieszonkowe, gdyby były normalne to byłyby większe i cena również.
A co do rodzaju oferowanych książek - to chyba m.in.kwestia gustu? dlaczego od razu: "marna 'literatura'".

Ależ oczywiste, że napisałam to z punktu widzenia mojego gustu
Poza tym napisałam "najczęściej", więc nie mówię, że nie zdarzają się inne. Jak już przytoczyłam, był kiedyś Zafon, zdaje się, że widziałam Hobbita kiedyś. Ale to nie zmienia faktu, że najczęściej pojawiają się babskie czytadła w stylu wspomnianego "Klubu...", które trudno nazwać mimo wszystko literaturą wyższych lotów. Rozumiem, że niektórzy czasem lubią przeczytać to dla relaksu, ale to nie zmienia faktu, że do klasyki tego nie zaliczymy.
Tyle miała znaczyć moja wypowiedź, jeśli kogoś uraziłam sformułowaniem "marna" niniejszym przepraszam.

Napisane przez agniesiaa

Zgadzam się, to kwestia gustu. Ja się cieszę, że za kilkanaście złotych mogę kupić czasem jakieś fajne książki Bo takie też bywają.

Tak jak pisałam, zdarzają się fajne, choć ja chyba jednak jak kupuję książkę i jest ona wartościowa, to wolę dołożyć kilka złotych i kupić solidniejsze wydanie, bo takie będzie mi służyć przez lata.