Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 20
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-05-23, 11:59   #92
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 20

Cytat:
Napisane przez Fenris Pokaż wiadomość
Rano po 1,5h zmagań, zarejestrowałam się na 14:00.
Przed chwilą się obudziłam i umieeeeram... Straciłam smak (a dzisiaj takie - zapewne pyszne - nóżki kurczaka smażone na wodzie), straciłam węch, masakra. I tak mnie wszystko bardzo boli, jestem słaba. Nie chce mi się nawet makijażu robić, więc do lekarza pójdę "w tuszu do rzęs". Strasznie kaszlę, z nosa leci, nie wiem co mi jest - grypa? O tej porze roku?

Dzisiaj na Grouponie jest prawo jazdy na motocykl za 550zł... łojezu... A ja jeszcze na samochód muszę skończyć.

A właśnie nigdzie. W piątek w pracy już "odkrztuszałam", a w ten sam dzień wieczorem zaczęłam chrypieć. Sobotę w szkole przetrwałam, a w niedzielę bardzo źle już się czułam i nie mogłam nawet zdania przeczytać... ani się skupić na zadaniach.



Bardzo to ostatnie zdanie przykre Może weź "zaprzęgnij" TŻ-ta i pojedźcie sobie na wycieczkę rowerową?

Ja akurat ważąc 69kg czułam się wielka i ważąc 63kg czuję się wielka Ostatnio miałam przerwę w poprawnym dukaniu i waga skoczyła "tylko" o 3kg, ale obwody skoczyły dużo bardziej i dlatego czułam się taka gruba, kluskowata. Waga niby niewiele poszła, ale ja "urosłam". Teraz jest już lepiej, spadłam do 60,9kg (nie wiem jak dzisiaj) i tłuszcz mi chyba zleciał, bo już w lustrze wyglądam lepiej niż przy 63kg. Lepiej się też czuję ze swoim ciałem... mimo tylko 2kg różnicy.

Oczywiście, kawę możesz pić z mlekiem (i ew. ze słodzikiem).

Nie znoszę miodu Ja ogólnie nie lubię też leków i lekarzy, więc gdybym tylko mogła to bym siedziała w pracy. Ale wczoraj w szkole nie dawałam rady, a dzisiaj rano wstałam bardzo słaba, więc postanowiłam nie iść. I dobrze zrobiłam, bo ledwo po domu chodzę. Także muszę iść do lekarza i po lekarstwa. Podejrzewam, że siadło mi na oskrzela, a ja jestem astmatyczką i miewałam częste zapalenia płuc/oskrzeli, także muszę uważać.

A z którego to przepisu? Tego?

Składniki (na foremkę aluminiową 0,5kg):
4 jajka
3 łyżki maizeny
2 łyżki zmielonych otrąb
2/3 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki serka homogenizowanego
2 łyżki kakao
2-3 łyżki słodziku do pieczenia (wg smaku)
szczypta soli, ulubiony zapach

Żółtka ze szczyptą soli miksować na wysokich obrotach przez 5min. Dodać słodzik i cały czas miksować dodawać pozostałe składniki. Białka ubić na sztywno i dodać do masy. Wylać do formy. Piec w piekarniku nagrzanym do 180st.C przez ok.25min (do tzw.suchego patyczka).
tak, z tego


Fenris, wracaj do zdrowia szybciutko....!
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora