ekmm, ja też polecam glorie. Maskę i emulsję. Megana dobrze rozumiem, że na działanie kosmetyków Joanna P. potrzeba czasu? Bo miałam tą maskę kokosową ale super efektów nie było...ale zapach mi się podobał.
Ja polecam szampony i odżywki z Yes to

olej monoi z BU, glorię, szampon z minerałami z morza martwego danielle laroche.
Niedawno rozjaśniłam włosy i wycieniowałam czego bardzo żałuje

pozatym mam włosy które szybko się przetluszczają u nasady.
Widziałam efekty oleju Nigelle (na włosach znajomej) tylko, że jest trochę drogi.
http://www.mydlarnia.info/olej-nigel...15-id-647.aspx
A więc mydełko Savon Noir Linusku
http://www.mydlarnia.info/savon-noir...85-id-650.aspx stosuje go od niedawna, a efekty już widzę. Praktycznie widziałam od pierwszego użycia. Skóra gładka, nie zapycha, nie tworzą się po nim niespodzianki (!).
Pozostawia skórę świeżą i naprawdę ...gładką. Blizn nie likwiduje (póki co) Fajnie działa też jako piling enzymatyczny, pozostawienie go na 10 min potęguję oczyszczanie. Zapach jak dla mnie rewelacja, ale nie każdy lubi intensywny zapach eukaliptusa. Są jeszcze inne wersje "zapachowe" dla innych typow skóry.
Wydaje mi się, że możesz spróbować bo póki co to wszystkie Twoje spostrzeżenia działają też u mnie ( np. z pudrem bambusowym który wysusza). Więc może też przypadnie Ci do gustu to mydełko. Podobno jest bardzo wydajne, faktycznie wystraczy nabrać niewielką ilość na jeden palec i wymyjesz nim całą twarz...zobaczymy jak go zużyje to napisze czy cena jest adekwatna.
Przed kupnem miałam dylemat czy wybrać Savon noir czy aleppo. Mydełko aleppo też świetnie działa. Tylko, że ma dziwny zapach. Wątpie, że komuś się on spodoba, mi nie przeszkadza...