2011-05-24, 20:36
|
#990
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3 157
|
Dot.: Perfumy które najbardziej się Wam NIE podobają
Cytat:
Napisane przez hey
Nie dziwie Ci sie, Wilczyca budziła we mnie trwoge, jak tylko zobaczyłam nuty, jak powąchałam to...  Do UBV to sie wole nawet nie zbliżać...Na prawdę nie znosze ulepowych słodziaków 
Obserwując twoje typy, wcale nie zaskakuje mnie, że Lutens, a szczególnie te dwa ww, Ci nie podchodzą - nie podejrzewałabym żony Gucia   i wielbicielki wytrawnych "męskich" zapachów o zawiesiste ulepy
|
Szczerze to sis się zadziwia.. Na mnie "męskie" zapachy robią się piękniejsze, a damskie - mocno słodkie, prawie nie do zniesienia.. Wilczyca jest mocno migdałowa - taka prawie ulepek migdałowy. UBV to złagodzony Hypnotic Poison (ten to dopiero "truje" - ja czuję po prostu plastikową wanilię ) - wanilia jest bardzo mocna. A Gucio to wiadomo (Sabb ma tu duży udział ). A la Nuit to potęga jaśminu - na mnie pachnie jak każdy jaśmin strasznie obrzydliwie Rousse praktycznie brak mocy, Muscs Koublai Khan - , Ambre Sultan - orient, ale raczej bez polotu, Borneo - jak ktoś kocha czekoladę i paczulę to dostanie cudeńko - ja nie znoszę, Cedre - ujdzie, Chypre Rouge - jako tako, Feminite Du Bois - zupełnie nie przypomina klasyka, Fleur d'Oranger - , L'Eau - piękny, Miel de Bois - ulepek miodowy, Serge Noire - tragedia (Serż jest sporo gorszy od żony - no niech wybaczy ), a skórzany - Cuir Mauresque - trzymajcie to od mnie z daleka. Inne które wąchałam - szczerze, takie sobie. Znam prawie wszystkie zapachy Lutensa.
Udał się Lutensowi - Szpilkówna, L'Eau i Vetiver Oriental. Reszta - spokojnie może stać w D - pasuje tam jak ulał. Nie mają te perfumy (poza trójką w/w) piękna, są typowe, niektóre odrzucają, inne są takie sobie, ale nie powodują jakoś wielkiego uczucia.
Edytowane przez 201605090956
Czas edycji: 2011-05-24 o 20:47
|
|
|