2011-05-25, 19:39
|
#1
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 123
|
A ja nazwiska nie zmieniam!
Dlaczego tak zdecydowałam? Na początku szok! Moja Mama z wrażenia aż krzyknęła, że "czemu zostawiasz takie swoje brzydkie nazwisko" (nosi takie same). Nazwisko mojego TŻ jest pospolite, źle mi się kojarzy i chcę trochę "dźgnąć paluchem" jego rodzinę, na dodatek jestem dumna z mojego rodowego nazwiska i nie chce mi się wypełniać druczków o nowe dokumenty. Moja Babcia na początku powiedziała, że mój TŻ jak dojdzie do rozumu to ode mnie odejdzie, bo to wstyd mieć taką głupią żonę. Dlaczego nie dwuczłonowe? Bo jak już się decydować na coś to tego się trzymać. Najważniejsze jest to (pierwsze co zrobiłam to zapytałam mojego TŻ), że mojemu TŻ to nie przeszkadza, wręcz jest dumny bo twierdzi że to moja pierwsza indywidualna, przemyślana, odpowiedzialna życiowa decyzja w drodze do stworzenia własnej rodziny! I że tak mam trzymać. Na początku było mi żal (po podpisaniu papierów) i zastanawiałam się czy dobrze zrobiłam. Dziś jestem dumna z tego faktu, gdyż pierwszy raz podjęłam decyzję nie pytając się Mamy, Babci, Cioci etc. co o tym myśli. Od tamtej chwili nie pytam nikogo o zdanie czy robię dobrze czy źle. Robię po swojemu.
Piszę o tym, bo chciałam się dowiedzieć czym Wy kierowałyście się przy wyborze nazwiska? Czy wiązało się to też z jakąś pierwszą osobistą decyzją/historią ?
|
|
|