[systematica]

Zgadzam się, że w światowej terminologii koncentraty to najczęściej preparaty o charakterze serum, ale nie jest to zasada niezłomna - to raz, no i w Polsce to nazewnictwo nie jest konsekwentne.

Nie wszystko złoto co się świeci

Nie mogę się zgodzić, zeby przenieść do kategorii "serum" wszystkie wymienione preparaty, tylko dlatego, że mają "koncentrat" w nazwie. Nie zgadzam się po części dlatego, że naruszyłoby to logikę organizacji katalogu, a po części dlatego że niektóre z nich znam i wiem z autopsji że z serum nie mają nic wspólnego.
Serum, oprócz wysokiego stężenia czynników aktywnych, powinno bardzo dobrze się wchłaniać; zasadą jest też opakowanie z dozownikiem.
W katalogu w kategorii "serum" umieszczamy preparaty intensywnie pielęgnujące, ale postać preparatu nie jest nadrzędna i nie decycuje o umieszczeniu w tej kategorii - są tu umieszczane preparaty do twarzy, a do dłoni, pod oczy - w odpowiednich kategoriach. Liczy się funkcja kosmetyku - tak łatwiej go odnaleźć. Podobnie z preparatami "do zadań specjalnych" (trądzik, rozstępy itp.) bez względu na postać, są umieszczane w tych kategoriach.

Przechodząc do rzeczy - proponuję:
- Femi, Acne 2 - koncentrat do cery tłustej, trądzikowej i mieszanej > nie przenosić
- Biotherm, Age Fitess Essence > PRZECIEŻ TO JEST w kategorii "Serum"
- Eris, koncentrat pielegnacyjny do dłoni > nie przenosić,
- Eris, koncentrat witaminy E > nie przenosić (to łagodniutki kremik i daleko mu do serum),
- Kolastyna, silikonowy koncentrat do rąk > nie przenosić
- Oceanic, punktowy koncentrat antybakteryjny > nie przenosić
- Oceanic, koncentrat korygująco-rozjaśniający - nie przenosić, jest we właściwej kategorii
- Oceanic, koncentrat z witaminą C > to też jest zwykły kremik raczej niż serum - nie przenosić

a w ogóle to za czujność