Dot.: Prawda to wszystkim dobrze znana że nasze śluby pobiją ten Kate i WilliamaPM201
Cytat:
Napisane przez kindziulindzia
a mi za to z kolei teraz przyszło na wspominajki
miałyście tak gdy wasz TŻ miał zostać na noc to wasi rodzice rozdzielali kto gdzie śpi? 
ja tak miałam ze swoim papa smerfem gdy Lukasz zostawał na noc to wyglądało następująco - weekend np sobota oglądamy do późna jakiś film wchodzi papa smerf i mówi : Kinga posłane masz łóżko w dużym pokoju a szczękę zbierałam z dywanu  a ty zięciu śpisz tu - nasza mina bezcenna
a teraz na legalu mogę się położyć we własnym łóżku z własnym TŻ  oj to były piękne czasy 
|
u mnie TŻ nigdy nie zostawał na noc bo nie było ku temu powodu zbyt blisko mieszka ale nie zapomnę jak pierwszy raz pojechaliśmy do mojej babci na wielkanoc no i przyszła pora spać. Moja mama do mnie "ty śpisz na wersalce a Michał na tym rozkładanym fotelu" A moja babcia " no tyś na głowę upadła?? niech śpią razem" od tamtej pory gdziekolwiek byśmy nie pojechali śpimy razem
|