Dot.: Świetlisty, ale na wieczór
gdzies chyba na Youtube widziałam jak kobitka reanimuje cien do powiek ...myślę ,że i nawet z pudrami itd. w kamieniu to by wyszło Ona delikatnie psikała kilka razy do połamanego w pył cienia perfumem (mozna ponoć nawet spirytus) potem mieszała to patyczkiem do uszu następnie zakrywała cienka warstwą husteczki higienicznej i mocno przyciskała monete -poki nie zobaczyłam efektu to pomyślałam ,ze sie łudzi biedna , aż tu ...podniosła monetę i husteczke , a cień jak nowy pięknie sprasowany.Na razie jeszcze od tamtego czasu nic mi nie spadło, ale jak cusik się stanie na na pewno wyprobuję!
Całuski
|