2011-05-27, 08:27
|
#2904
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Ekskluzywny klub Stojące nad grobem-wstęp powyżęj 25lat
No to fakt - mieliby wygodną sytuację - tym bardziej, że w przyszłości całość będzie jego/ich.
Ale przypomniał mi się teraz przypadek, który zasłyszałam... Młodzi zaczęli budować się nad jego rodzicami. Wcześniej mieszkali u jej rodziców. I komentarze jego mamy - że dobrze, ze będzie go miała teraz na oku, bo "Tomuś tak schudł ostatnio... bo tam pewnie obiady gotowane są raz na miesiąc... On nic się nie skarży - ale mi się wydaje, że te obiady nie są gotowane..."
A za chwilę - w kwestii części wspólnej budowanych schodów - że pewnie będzie musiała sama zamiatać, bo ona to musi mieć po swojemu posprzątane... a ta synowa to nie ma drygu i pewnie będzie zamiatała byle jak albo w ogóle...
Albo - w kwestii śniadania - kiedy ta dziewczyna garowała u teściów przez miesiąc - bo jej mąż pomagał rodzicom przy żniwach - że nie wstaje na śniadanie rano - kiedy dla robotników jest przygotowywane - tylko śpi i mówi, żeby mama się nią nie przejmowała, bo ona sobie później coś zrobi... No bo jak tak można spać??? W końcu, jak już jest śniadanie przygotowane, to wypadałoby wcześniej wstać...
No autonomia pełną gębą przy takiej teściowej... 
Jak dla mnie masakra... i to oczywiście wszystko za plecami tej dziewczyny...
I w takim przypadku wolałabym się gnieść w malutkim mieszkanku w bloku
__________________
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela...
Carlos Ruiz Zafón
|
|
|