Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-05-28, 02:23   #2456
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią

Cytat:
Napisane przez pannanatalia Pokaż wiadomość
Irytujące jest zachowanie osób,które non stop narzekają,że wszystko ich wkurza i jest beznadziejnie ,a nic z tym nie robią. Tylko zarażaja swoim pesymizmem.
Ja tam lubię sobie czasem ponarzekać Jakoś mnie to dziwnie pociesza

A teraz uwaga Będzie długie, z głebi mego wkurzonego serducha i ogólnie aż szkoda czytać :

Dobra, po pierwsze to dziwi mnie nienawiść do lumpeksów Znam taką jedną dziewczynę, która często chodzi do szmateksów (ba! razem chodzimy ) i zaopatruje sie głownie tam. Z tą różnicą, że kiedy mnie ktoś pyta gdzie kupiłam np. bluzkę to odpowiadam "W lumpeksie na takiej a takiej ulicy", a koleżanka zaś mówi "Na Allegro"

Dziwi mnie mówienie "ja to jestem taka nienowoczesna, nie odnajduję się w tym złym do szpiku kości świecie seksu i pieniądza, gdzie wyuzdanie, to po prostu się już nawet na skali na termometrze nie mieści, pieniądze to nie wszystko, bla bla bla" Może i jestem materialistką okropną, co to wartości najwyższe ma za nic, ale dla mnie to jest strasznie sztuczne takie "oh, ah jaka to ja cudowna nie jestem"

No i najważniejsze, coś co po prostu wywołuje u mnie nerwicę, depresję, chorobę wścieklych krów, zaparcia i bezsenność Te głupie uprzedzenia, stereotypy itp. itd. A wyciągam to, tylko dlatego, że dzisiaj ZNOWU, juz nawet nie zliczę który raz, ktoś wrzasnął za mną na ulicy, że takie smarkate zdz*ry powinno się zamykać w piwnicach, żeby ludzi nie deprawować Wiem, że nie ubieram się zbyt stosownie do mojego wieku (znaczy, nie ubieram w mini ledwo siegające za tylek, ale dziś przykładowo miałam na sobie gorset, dżinsy i szpilki), ale CO TO KOGO OBCHODZI W CO JA SIĘ UBIERAM?? (do szkoły oczywiście ubieram się "stosowniej", co by dyrekcji nie zmęczyć ) Co kogo obchodzi, czy jestem emo, anarchistką, plastikiem, gotem, punkiem, czy jeszcze kimś innym? Czasem tak sobie myślę, jak by było cudownie, gdyby każdy mógł sobie nosić co mu sie podoba, wierzyć w co chce, kochać kogo chce i wszyscy mieliby równe prawa Ahhh, utopia (ale to patetycznie zbrzmiało )

Wkurzają mnie niezmiernie optymiści Ja jestem zdecydowanie realistą ze skłonnością do pesymizmu i gadanie typu "życie jest taaaakie piekne, możesz byc kim chcesz" do mnie nie przemawia. Sorry, ja tego nie kupuję I nie, nie chodzę wiecznie smutna Ba, według niektórych mam wieczny zaciesz na pyszczku

W ogóle ja jestem ostatnio antywszystko
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora