[infatuated]

Napisane przez Yattamanka

Hehe nie wiem Chyba piękno tej metody polega na tym, że to własny tłuszcz, jak nie ma się swojego to chyba kaplica.. tak mi się wydaje
Zresztą może to dziwne, ale ja cudzego bym nie chciała

Tja.. staniki.. wiesz.. ja też mam taki stanik co ma kilo gąbki i powiększą nieźle ale.. odstaje u góry mocno i widać, że to fake - troche wieś w takim staniku chodzić
Poza tym.. co z tego, że mam w staniku "biust" jak go zdejmę to będzie to samo..

Co do oków to możesz kupić sobie jedną sztukę soczewki (koło 25 zł czy to focus czy J&J) i założyć i zobaczysz czy Ci odpowiada.. jak nie to trudno a jak tak to dokupisz drugą i możesz nosić

A i co do Twojego ex to się nie dziwię, że zrobił takie oczy przecie Ty nie potrzebujesz powiększać

Zapomniałam wam napisać - do Damy Kier pisałam bo widziałam, że mają 65 obwody.. chciałam tam albo w Konradzie stanik.. ale potrzebuję biały a Konrad ma raczej kolorowe..
ale patrzyłam na rozmiarówkę Damy Kier i u nich najmniejsza miseczka ma aż 87-89 cm ! (więc wiem na pewno, że będzie na mnie za duża bo kiedyś z Konrada zamawiałam miseczkę A - która miała właśnie taką miseczkę i był dużo za duży )
Więc napisałam do DK czy w razie czego można staniczek zwrócić.. to mi odpisali, że jak będzie zły rozmiar to mi wymienią na inny
To napisałam jeszcze raz, że pytałam o zwrot bo jednak ich najmniejszy rozmiar wcale nie jest taki mały (dla porównania Konrada 65 C ma tylko 81-83 !) to mnie olali i nie odpisali

No i jak tu kupić stanik przy takim płaskocycu

ja takie z gąbkami to kupowałam jak byłam młodsza
zeby powiekszały niezle. Teraz to mnie wkurzają takie staniki, niewygodnie mi jakoś, no i głupio bym się czuła przed facetem

potrzebuje, nie potrzebuje, to zależy ogólnie kształt mam fajny, podoba mi się, ale rozmiar, wiadomo, chciałabym choc o 1 wiekszy
TZ to marudził, bo on był wielkim fanem mojego biustu i zawsze go komplementował, a ja się zawsze zastanawiałam czy to szczere czy chce być miły

a może z Mileny zamów? ja się czaje na któryś, strasznie mi się podobają

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez czekoladowoo

Ooo ;> ja tak wlasnie mysle na wypadek gdyby sie okazalo ze z wypadaniem wlosow bede sie dluzej meczyc to bede je lekko przyciemniać ale lekutko na taki jasniejszy z tych srednich Na naturalny blondzik po prostu. Taki jak miałam kiedys po Joannie, tylko ona to by mi sie wypłukała po 1 myciu

no tak, on wyglądał mega naturalnie..jakbym w ogóle włosów nigdy nie farbowała
ale z tego co pamiętam, to ja kładłam na rozjasnione włosy i to było po wakacjach wiec dodatkowo słonce zadziałało i się po 2 tyg wypłukał chyba.
A wodę to nie wiem jaką ma, ale chyba 6%, w każdym razie odrost mi rozjasnił