Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 228
|
Dot.: Lato mamy już za pasem, wakacje spędzimy z bobasem. Marzec-kwiecień 2011
dzień dobry, my już po spacerku, rano miałam coś pisać, ale mały zaczął się jeść domagać, w ogóle od 5 znów nie śpimy, bo o 5 znowu zaczął płakać wniebogłosy, bo nie mógł kupy zrobić... ja nie wiem, co ja takiego jem, może faktycznie smażone, bo naleśniki jadłam... albo soczewica mu szkodzi? kurde czekolade odstawiłam, a wysypka lekka na buzi też jest nadal, może to potówki jednak, a nie alergia...
a z tym szarpaniem się przy cycku Castia, to jest chyba niezły trop!!! bo dzisiaj jak się szarpał to go odstawiłam położyłam na ramię, poszedł mega bek i potem już był spokojny!
Cytat:
Napisane przez Montii
Jakoś w 6 tygodniu.. mam nawet na zdjęciach,podchodziłam do łóżeczka i uśmiech...
eh najbardziej lubię jak mały sobie zajada, spojrzy mi w oczy, chwilka przerwy w jedzeniu.. ja się uśmiechnę..a później On..taki piękny szczery uśmiech... i znowu zajada cycusia i patrzy tymi oczętami i wie,że jest przy mnie bezpieczny...  tak pięknie odpowiada uśmiechem na uśmiech...
proszę się nie śmiać, rozczuliłam się
a my z Fabianem zrobiliśmy sobie wieczorek taneczno zapoznawczy 
puściłam muzykę dla bobasa..sciagnelam skarpetki i masowalismy stópki, rączki, bączki w brzusio itp itd a w tle muzyczka i kołysanki  teraz leży sobie sam.. a zaraz będzie kąpiel i spac..
eirenne - może dlatego ,że pokarm w nocy jest ponoć bardziej tłusty..widzisz mój nawet 9 godzin wytrzymał.. po wieczornym jedzonku.. a w dzień to 4 h rekord
izabela - oj żal mi tej dziewczyny..w ogóle nie wyobrażam sobie tego..że miałabym mieć skurcze i ktoś obok.. chociaż pewnie w takiej chwili nie myślałabym o tym ,że obok ktoś obcy.. ja na szczęście od razu trafiłam na salę porodową.. i tak przezywałam swoje katusze 
|
to był wieczór spa dla Fabiana, hehehe
Cytat:
Napisane przez Montii
kurcze wanilko jestem ciekawa czy teraz sam by potrafił unieść się na wodzie , bo po porodzie dzieciaczki same 'pływają' ale później ta umiejętność zanika..ciekawe.. na szczepieniu się wypytam o basen dla dzieci.kiedy można 
|
na basenie koło mnie jest od 3 miesiąca kurs
od 120 zł do nawet 190 zł (w niedziele) za 4 lekcje po 30 min... drogo trochę...
Cytat:
Napisane przez agus87
czesc
ja was caly czas czytam ale jakos nie mam weny by pisac no i czasu
u nas ok
dzisiaj dostalam od corki mega piekne 2 usmiechy  
wczoraj tez byl
we wtorek mamy usg bioderek
a za tydzien chrzciny, ale chyba w worku pojde 
|
oj, jak super, że się już uśmiecha
w jakim worku, o czym Ty mówisz
Cytat:
Napisane przez laseczkaa
Śliczna i jakie ma włoski
u nas znów no super  zasnął ok 21,30 pobudka dopiero o 2,30  później zasnął ok 3.30 i wstał o 6.30  i już wyspany spać nie chciał 
|
super!!! mój aż tyle to nigdy nie spał
Cytat:
Napisane przez Eirene1987
dopiero znalazłam czas aby odpisać  mały w nocy niespokojny był strasznie sapka nie dawała mu spać wstawałam psikałam sterimarem g... to dawało mały tak charczał że się przestraszyłam że ma katar że zaraził się od tżta... ale w nosie nic nie było... całą noc się męczył do tego bąki puszczał co chwilę. jestem mega niewyspana...
a ja go usypiam tą piosenką  to jedna z niewielu jakie znam 
i jeszcze poszła żabka po wodę i był sobie król, był sobie paź... te trzy na zmianę śpiewam hehe 
|
a ja śpiewam Cztery słonie, zielone słonie
Cytat:
Napisane przez trzyrazyi
czesc kochane 
My w domku juz jestesmy.... moja mala ok,dalej jej charczy na piersiach ale zrobili ktg i okazalo sie ze wsio ok jest......tak jak wam pisalam mala miala katarek-ktory doslownie z chwili na chwile zaczal sie pogarszac  ....normalnie tak jej charczalo jak oddychala ze szok!!! Nagle przez sen zaczyna mi sie robic sina!!!! pod nosem i na okolo ust!!!JA myslalam ze zawalu dostanie nie wiedzialam co robic!!!! bioreja na rece klepe a ta sie dusi flegma  patrze jak kaszle a tam pelno jej w buzi(mowie wam takiego stracha jak o nia wtedy niegdy w zyciu nie mzaznalam)a na dodatek nie moglam jej dobudzic niby otwierala oczy ale starsznie ospala byla....dzwonie do lekarza co mam robic a ten mowi zeby dac mala do sluchawki i poslucha...i potem od razu brac ambulans i do spzitala...zadzw.po tz.i pojechalismy tam juz mieli nasze dane i od razu przyjeli ...podstawowe badania potem rtg klatki piersiowej i decyzja ze mala zostaje cala noc na obserwacji..musza sprawdzic jak bedzie dalje z tym katarem jak bije malej serce,jakie tetno,musieli wziac wymaz czy nie ma bakteri jakis tam i czemu taka sina sie zrobila czy to od kaszlu czy moze cos z sercem!!!...masakra ja uryczana,wytraszona... dali nam osobny pokoj i lozka i,,spalismy,, z tz razem z mala wlasciwie to czuwalismy cala noc.Dzis mam oczy na zapalki, na szczescie wsio jest ok,wypisali nas do domu..dali malej kropleki do nosa aby udraznic i poki co wyglada to lepiej jak bylo..jednaj jakby sie powtorzylo mam wracac z nia z powrotem,takze kolejna nocka z glowy.....
Dzieki Ze martwilyscie sie i pamietalyscie,mowie wam teraz wiem jak to jest tak mocno bac sie o swoje dziecko,nikomu nie zycze!!!!!!! 
|
jejku, ale noc za Wami... dobrze, że wszystko posprawdzali, drugiej takiej nie życzę...
tak sobie pomyślałam, co ja bym zrobiła, gdyby w nocy coś takiego się działo, bo przecież do mojej pediatry NIE MAM numeru, bo ona numeru telefonu nie daje i już od razu bym jechała na dyżur jakiś, zamiast się przez telefon poradzić...
tajka, śliczna Lenka, te włosy są niesamowite
|