[bridgeta]

Napisane przez Rilla82

Ja wybieram drugą opcję. Mam niespodziewane okienko i postanowiłam się wybrać na chwilę do aquaparku. Oczywiście nie mam z kim, bo wszyscy znajomi na etatach, ale co tam, idę sama, raz kozie śmierć...

Pewnie, idż. Ja zawsze chodzę sama, bo jak mam wysłuchiwac narzekań "mam za grube uda nie idę na basen" to wolę sama

Napisane przez LouLou25

Dziendybry

rozne zielska smakowalam, ale akurat becherovki nie mialam okazji
juz patrze... hmmm...wedlug mojego alkoholowego guru: "nawalenie się tą perfumą prowadzi do niefajnych skutków ubocznych - odbija ci się kwietną łąką i po dwóch godzinach żałujesz, że nie zaryzykowałeś wybielacza do tkanin. Nie powoduje pier.dolca w mózgu, wprowadza w stan sympatycznego upojenia, nie nadaje się do naj.ebania na smutno i gdyby nie ten ziołowy posmak, byłaby becherowka całkiem sympatycznym alkoholem"
wnioskuje, ze raczej do kulturalnego saczenia, ale moge sie mylic

Próbowałam w zeszłym roku w Pradze. Faktycznie - skutki jak wyżej, ale warte spróbowania

Miłego dnia laski!