2011-05-31, 18:08
|
#3669
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 003
|
Dot.: Szczurzy temat
Jakie mlaeństwo sprytne 
Drugie zdjecie jaka zaspana! 
Nie. stwierdziłąm, że moge jej pomóc w łączeniu, doradzić kastrację itd. ale nie wezmę go. Mnie nie stać na kastrację kolejnego szczura, a sprawa nie jest pilna, więc poczekać może. Ale słoodki jest :P Jesli będzie kolejny szczur to albo jakiś potrzebujący, albo słodki rudy/czarny dumbo.I koniec
Zmieniłąm chłopakom ściółkę na benka. Pachnie mi piachem letnim w pokoju Fu! A edi jak kopie Kolejny spróbuje jakiś zapachowy...
W ogóle zmienianie ściółki w mojej klatce to koszmar, przez duże K. Wielka, nieporęczna. Zdjąć góry nie zdejmę, bo trudno jest mi samej nałożyć, jeśli jest siatka+hamaki i koszyczki. I zszedł mi na nią 5litrowy worek żwirku Nie znoszę tej klatki, jeśli chodzi o to...
Poprosiłam mame o kupienie dropsów dla chłopaków. I nie miała nic przeciwko. Zwykle mówiła:"twoje szczury, sama im kupuj". A teraz, nie dośc że poszła sama to jeszcze zapłaciła...i kupiła takie pyszne malinowo-truskawkowe 
Leca fakty o tych ogórkach i zatruciach. Jakiś koszmar to jest. Nie ma mowy, że kupię jakieś w hipermarkecie. O nie.
Edytowane przez uUuAsissuUu
Czas edycji: 2011-05-31 o 18:10
|
|
|