Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 4
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-06-04, 03:34   #105
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
Coś mi się z tapatalk stało i nie widziałam aktualizacji subskrybowanych wątków. W sumie nadal nie widzę, musiałam was na społeczboścoach szukać.
Jest późno i piszę z telefonu, więc wybaczcie błędy.

Roksanula, nie martw się, ja 3 razy miałam "świadomą wpadkę". Za pierwszym razem głupota, TZ nie lubił gumek, ja nie chciałam tabletek i tak sobie był przerywany i nie przerywany aż zaszłam. Chyba z 2 miechy wmawiałam sobie, że okres jeszcze przyjdzie (zawsze miałam nieregularne), aż zrobiłam test. Zgadnij co pierwsze usłyszałam?
Było ciężko, ale cieszył się z córci. Po traumatycznym porodzie nie bardzo chciałam drugie dziecko, ale z drugiej strony czułam instynkt, że chcę. I pewnego razu śmiałam się, że właśnie robimy rodzeństwo natce....

I zrobiliśmy. A ja nie powinnam być w ciąży tak szybko, bo minęło dopiero ok. 2 3 mce a ja byłam po cesarce. Gin mnie straszył, że drugie dziecko będzie fizycznie niedorozwinięte, że urodzę przedwcześnie.
Urodziłam w przewidywanym przeze mnie terminie, miesiąc przed planowaną cesarką. Ten szok, pośpiech, strach o życie dziecka i fakt, że znieczulenie podpajęczynówkowe działa na mnie z wielkim opóźnieniem. Naprawdę wielkim. Ale urodziłam zdrowego synka.

A trzeci raz to... Nie byliśmy razem, był tylko seks. Zabrakło gumek. Raz. Jeden jedyny. Potem już nie dostałam okresu. W innyn kraju, gdzie aborcja jest dozwolona. Z facetem, który jasno powiedział, że nie chce kolejnego dziecka. A ja nie mogłam się zdecydować. Aborcja wtedy była dozwolona do 5tego mca. W 5mcu zaczęłam kochać to dziecko. Ale nie czułam kopniaków. Pod kobiec 5tego mca zaczęłam krwawić. Bóle porodowe. Ale nie chciałam dziecka. Stosowałam wyparcie. Że to okres po zmianie środowiska. Choć podświadomie znałam prawdę. Po kilku dniach wezwałam pogotowie. W szpitalu okazało się, że dzidzia obumarła ok. 16tego tygodnia.
Wróciłam do domu rano i nigdy nikomu się nie wypłakałam. Za to długo męczyły mnie koszmary, do dziś czasem powracają, ale teraz to raz na rok, a nie co noc.
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując