|
Dot.: Nie boimy się końca świata bo Nasze śluby są za dwa lata!:)-PM 2013
U mnie w piątek są stłuczki. Znajomi, rodzina przyjeżdżają i tłuką butelki na szczęście młodej parze. W zamian częstuje się ich wódką, sałatkami, bigosem i ciastem. Kurczę nie lubię tej tradycji, bo nie dość, że robią bałagan to siedzą do późna, a młodzi nie mogą wypocząć.
Bramy też są. Wtedy częstuje się wódką, a dzieci czekoladami. Niektórzy fajne bramy robią, naprawdę jest co wspominać, ale niektórzy tylko po to, żeby wódkę dostać...
__________________
24.08.2013
Drogi tłuszczu...
albo znajdziesz drogę do moich cycków, albo...
Wypi***alaj 
|