[coco_kiciusia]

Napisane przez czuprynka

Jej, Dziewczyny nadrobić wasze posty to masakra, pędzicie jak majowe burze
Ja ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu, ale nie omieszkałam zaglądnąć dziś do natury i rozdziewiczyć YR Wiem, że może to zabrzmieć infantylnie, ale to fantastyczne uczucie rozdziewiczać limitowankę, która czeka sobie grzecznie, pełna, świeżutka i nietknięta
Miałam nie brać tej palety, ale w końcu się skusiłam, na bazę też...
Do tego jaśniejszy mazak i lakier, który chciałam od samego początku czyli cut off the beige. U mnie produkty też były w tych tańszych cenach.
jak odchodziłam to limitowanka dalej przedstawiała się dość ładnie, tak więc Rzeszowianki, do boju:

Kochana, my to doskonale wiemy
Daj znać jak się używa

Napisane przez ajay

Właśnie, jak to jest z limitkami w douglasie?? Bo ja się niesamowicie ślinię na widok '50... Szczególnie w Krk, bo szczerze mówiąc byłam już milion razy w douglasie na Floriańskiej i nigdy tam jeszcze limitki nie widziałam O.o

Nie wiadomo. Po prostu się pojawiają A jak chcemy coś wiedzieć wczesniej to znowu trzeba będzie pisać do dystrybutora

Napisane przez elizka1987

A pod jakim względem Ballerina jest wtórna?

A nie odniosłaś wrażenia, że to wszystko już było? kolory lakierów i błyszczyków - dziwnie znajome. => chociażby Catrice Floralista - wiem że jej nie było, ale przecież każda firma ma takie (poza tym czarnym z pomarańczowym brokatem). Nie mówię o cieniach w musie, ale nimi się na pewno nie zainteresuję, mam zbyt tłuste powieki to samo z różem w musie i paznokciami click&go, nie moje klimaty...