Dot.: "Samogwałt" - eeee?
Cytat:
Napisane przez Shemreolin
Tak mi sie cos wydaje, że ten wyraz stworzył jakiś katolik. Bo włg. praw bożych masturbacja jest zła. Wiec moze tu chodzi o to, że to Szatan wstąpił w nas i nas zgwałcił. Taki gwałt złej strony mocy na dobrej stronie mocy.
|
Też mi sie wydaje, że to wywodzi się z jakichś kregów, w których seks nieprokreacyjny jest złem i dziełem szatana.
Cytat:
Napisane przez Shemreolin
Czy po samogwałcie ma się syndrom ofiary? czy trzeba chodzic na psychoterapię? Albo może należy zgłosić przestępstwo w prokuraturze i oddać sie w ręce władzy? No przecież jest sie gwałcicielem!
|
Hmn, trzebaby to sprawdzić. Spytałabym tatę (policjanta) co się robi w takich przypadkach (zgłaszać-nie zgłaszać?) ale sie wstydzę... "Panie władzo, chcę zgłosić samogwałt! Ta oto ręka, prawa, dokonała czynu lubieżnego..." 
Język polski w ogóle jest ubogi jesli chodzi o tematykę okołoerotyczną. Uważam, że "samogwałt" i "srom" to wyjątkowo nietrafione i nieładne określenia.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.
/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/
|