[natasia20]

Napisane przez bassienkaw

Pojawiłam się w Oriflame jako konsultantka praktycznie na koniec katalogu. Ma to swoje plusy i minusy. Minusy wiadomo, mało czasu na zebranie zamówień, ale cóż ja bym zrobiła gdyby nie Marta. Mówiłam już, że to naprawdę cudowna i sympatyczna osoba? Dzięki niej mam ponad 50pkt. Swoje zamówienie złożyła, ktoś potrzebował 3 rzeczy i prosiła bym zamówiła na siebie. To cudowna wiadomość. Bo dzięki niej uda mi się zdobyć śliczną kosmetyczkę, a w przyszłym katalogu będę miała szansę na okulary.
Dzisiaj czekam jeszcze na 2 zamówienia od rodziny, i składam zamówienie ogólne. Pierwsze koty za płoty

Gratulacje Pierwsze lody przełamane