[psyhe666]

Napisane przez Sunday Rose

Hej diablice ja też tżtuje zamiast uczyć się do jutrzejszego zaliczenia :P dziś oddałam finalny raport z badania, zrobiłam prezentację wyników z drugiego i napisałam zaliczenie z konstytucyjnego, zobaczymy, jak się do ułoży z wynikami jejku, najbliższe tygodnie to będzie koooszmar. No ale nic, trzeba się spiąć i jakoś to zrobić, co nie?

agnes


ej, od soboty nie ćwiczyłam poza hh ;/ poproszę baty. kurcze, jest tak gorąco, że nie mam siły skakać..

Hahaha, dzisiaj zaliczasz.... TŻta

Napisane przez aniabaniaa

to już jesteś pewna, rezygnujesz? fajna decyzja - nic na siłę, popieram Cię!
(zwłaszcza że też bardziej myślę nad kosmetologią niż nad czymkolwiek innym )
Jakie robiłaś ciasto?

Dziewczyny, ja spędzam święto seksu z czteropakiem gingersa bo był w promocji w biedrze. nie lubię gingersa, ale co zrobić, nałóg silniejszy xD

Psyhe, ja też tak mam, wzbudzenie zazdrości innej baby to dla mnie turbo motywacja, a jak już się uda - to mega turbo satysfakcja, wiem że to chore, nienormalne i patologiczne ale uwielbiam czuć się lepsza od dziewczyny z którą miałam jakiś zatarg (zatarg w sensie za młodu, już się nie bawię w takie emocjonalne gówniarskie gierki; w sensie nie prowokuję nowych tego typu sytuacji, za to starannie pielęgnuję te stare )
noo i w ogóle to lubię czuć na sobie wzrok zazdrosnej dziewczyny, czasami bardziej niż męski wzrok pożądania , myślę że ten pierwszy jest trudniej wywołać.

chyba jestem dziwna

Eee, to obie jesteśmy dziwne A ja sobie jem tosty i piję Lecha zielonego 660ml