|
Dot.: 35 lat- to nie jest dobry początek
Za miesiąc będzie rocznica mojego rozwodu. Zaczęłam podsumowywać ten czas, wyciągać jakieś wnioski i w zasadzie bilans wychodzi dodatnio 
Bycie w związku nie jest jedynym wyznacznikiem szczęścia czy tzw sukcesu życiowego.
Niestety baaardzo często rodzina czy znajomi pytają czy kogoś mam, nie potrafią zrozumieć tego, ze nie muszę, ze nie potrzebuję, że nie teraz.
Fakt, bardzo chciałabym mieć kogoś bliskiego ale nic na siłę. Po nieszczęśliwym małżeństwie poczekam na człowieka, na którego (jak mi to mój przyjaciel niejednokrotnie mówi) zasługuję. Teraz marzę sobie o Nim wieczorami a za dnia skupiam się na sobie, dziecku, pracy, rozrywkach itd.
__________________
"...Dzień wczorajszy nie istnieje, to tylko wspomnienie.
Dzień jutrzejszy nie istnieje, to tylko przypuszczenie
Bo dzień dzisiejszy jest najważniejszy!!! ..."
|