[Gucia0987]

Napisane przez marao

Trzymam kciuki za Was dziewczyny. Bika bardzo możliwe, że to palmienia implatacyjne.

Ja zaczyna od następnego cyklu. Dzisiaj byłam na pobraniu krwi na przeciwciała różyczki, cytomegalię, toksopalzmozy i na TSH. W środę bedą wyniki z krwi i cytologia i jak będzie okay to działamy.

No to szybkiego zafasolkowania!!!

Napisane przez Bika83

Eh, to w sumie nie plamienie, ale taki "zabarwiony" śluz.... no a dziś już nic nie ma, we wtorek sobie zmierzyłam temp. (bo w końcu doszedł termometr, który kupiłam na allegro) i było powyżej 37, w środę i dziś też powyżej 37 , a czuję się bardzo dobrze, żadnych dolegliwości okresowych nie ma, więc jest cichutka nadzieja (chociaż mąż się śmieje, że na pewno dostanę, bo czekolade wcinam jak zawsze co miesiąc).... no chyba że to stres przed zakończeniem roku szkolengo, a też tak może być, bo teraz mam jakieś prezentacje, występy itp a mnie to zawsze baaaaardzo stresuje

Marao to życzę powodzenia i dobrych wyników, tylko się nie stresuj jak się dowiesz, że już miałaś toksoplazmozę hihihihi...... dla mnie każdy kot był "chodzącą toksoplazmozą" a teraz mąż mnie tak nazywa odkąd się okazało, że w dzieciństwie też przechodziłam tą chorobę hihihihihi

Trzymam kciuki! A kiedy testujesz?