[Resscue21]

Napisane przez dianuseeek

O, czyli nie masz teściowej jak z kawałów?
Moi teście ostatnio powiedzieli TŻowi, że nie mogę zostawać u niego na noc bo to nie hotel.. (wtf? ), a jak byłam wczoraj u nich młodą odpicować na komers to bardzo zdziwieni, że sie kazałam do domu odwieźć - 'no bo oni chcieli żebym została...'
Brak mi już słów i nerwów do nich (do teścia szczególnie)

moja teściowa ehhh powiem tak zależy jaki ma humor
aczkolwiek dzisiaj mój mąż będzie grał całą noc z kumplami na play`u a ja z teściową będe winko popijać dobrze że jutro wolne od pracy
w sobotkę czeka mnie gril z koleżankami i kolegami od męża z pracy ehh nie lubie tak kiedy nikogo nie znam
ZAPOMNAŁAM DODAĆ : juz wiem po co te kwiaty rano haha chciał mnie udobruchać abym poszła na noc z domu hahah ojj jak ja go dobrze znam


co do twojej przyszłej teściowej ( dobrze myśle ? ) to w sumie wiesz nie którzy rodzice się czepiają tego bo jak to mówią " nie jesteście małżenstwem " sama to przerabiałam ale w sumie potem się przyzwyczaili ze ja u niego śpie czy on u mnie teraz to już wiadomo nie mam tego problemu ufff
No ale generalnie trzeba szanować zdanie rodziców bo to są ich domy