Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - ciąża po cięciu
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-06-13, 09:14   #7
EdziaO
Zakorzenienie
 
Avatar EdziaO
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
Dot.: ciąża po cięciu

Po pierwsze bardzo Wam dziękuję.

wszystkie porady są dla mnie bardzo ważne.

Sama miałam cięcie w 23.12.2010 teraz jestem w trakcie robienia wszystkich potrzebnych badań i chciałabym o ile będzie to możliwe jeszcze w tym roku zajść w ciąże. waham się strasznie. Ale jeśli dostanę od lekarza zielone światło to chciałabym się starać. Na ogół słysze opinie, że wszystko było dobrze. Ale ryzyko jest spore. Nie wiem też jak poradzić sobie z opieka nad moim maluszkiem, z któym siedzę przez większość dnia sama. jednak decyzja jest dobrze przemyślana. Pomijając cc jest to dla nas czas idealny na drugie dziecko.

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Myysiaaa Pokaż wiadomość
kolezanka zaszla w ciaze 8miesiecy po cieciu wlasnie urodzila slicznego chlopczyka probowala sn ale nie udalo sie i znow bylo ciecie, cala ciaze siedziala na L4 po za tym wsio o.ki
tez jestem po cc i gin pozwolil na ponowna ciaze jeszcze w tym roku byle bym nie karmila piersią
widze po suwaczku że nasze dzieci są w podobnym wieku

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Hmmm dziwne
Mi lekarka po pierwszy cc powiedziała, żeby odczekać do zajścia 1,5 roku, zaszłam po roku i 2 miesiącach, wszystko jest ok, kontrole lekarskie co miesiąc, synek już biega, więc nie muszę go nosić, ewentualnie czasem, ale wytłumaczyłam mu, że mama nie może się nadwyrężać, bo dzidzia w brzuszku jest
Znam przypadek dziewczyny, który zaszła w 3 m-ce po cc (wcześniej starali się bardzo długo, zdecydowali się na invitro, urodziła w lipcu 2010, a w październiku zobaczyła znów II kreski na teście - po prostu wpadli )
Druga ciąża była bardzo wysokiego ryzyka, na bieżąco kontrolowała bliznę, od III trymestru musiała się bardzo mocno oszczędzać, brać leki na powstrzymanie skurczy, ale udało się jej donosić do 38 czy 39tc
właśnie ten stan ciągłej niepewności, świadomości ryzyka mnie ciut przeraża. nie jest to łatwa decyzja, pozostaje mi chyba wierzyć w to co powie lekarz.

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Paula__22 Pokaż wiadomość
Może nie konkretnie na temat, ja miałam cięcie 2 lata 5 miesięcy temu, teraz jestem w 16 tygodniu i i tak lekarz uznaje że jest to ciąża podwyższonego ryzyka, kazał się oszczędzać.
w takiem razie na dobry początek gratulacje i dużo szczęścia, żeby było wszystko dobrze
__________________
Bartuś 23.12.2010
Aniołek 01.08.2011...
Hubert 21.11.2012


„Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła”
EdziaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując