nam w 3 klasie odpuścili tylko PO, PP i TI

a tak to wszystkie przedmioty normalnie - nawet godzinę historii nam wciśnięto -.-
też byłam na biol-chemie.
a innym klasom (np. humanistycznej) na 3 rok zostały tylko przedmioty kierunkowe i jakieś wf-y, religie i inne, generalnie lekkie.
dla mnie gimnazjum to też pomyłka, u nas nauczyciele większość ocen dawali na ładne oczy. koleżanka wyprosiła o 6 z chemii (na którą IMO nie zasługiwała - też miałam 6 ale przy okazji przeszłam przez pierwszy szczebel olimpiady chemicznej i zajęłam miejsce w jednym konkursie - ona nie umiała nawet części najprostszych rzeczy) i co jej to dało? poszła na biol-chem (trafiłyśmy do jednej klasy) i po pierwszej klasie pisała komisa. Z chemii (;
poza tym faktycznie - nowe środowisko, moja klasa się zgrała tak naprawdę dopiero w ostatnim roku i już trzeba się było rozstawać.
a materiał - w każdym gimnazjum omówiono go inaczej i w różnym stopniu, w LO trzeba było poziom i tak wyrównać, czyli zacząć od zera ;]
wróciłam tak padnięta z pracy, że tylko Was nadrobiłam i chyba zaraz idę spać

będę trzymać kciuki za jutrzejsze i późniejsze egzaminy
