2006-09-20, 21:16
|
#162
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 929
|
Dot.: Oleje i hydrolaty.
Cytat:
Napisane przez Rayne
Z olejów strasznie spodobał mi się macerat z kasztanowca - mieszam go z roztworem kwasu hialuronowego tuż przed nałożeniem. Rano budzę się z nawilżoną, gładką i uspokojoną buzią.
Przy pierwszym zamówieniu poprosiłam o dwie próbki hydrolatów - różanego i rumiankowego. Skutek jest taki, że dziś złożyłam drugie zamówienie  Hydrolat różany wspaniale działa na moją cerę, wygładza, rozjaśnia, pięknie koi zaczerwienienia, których zwykle mam trochę z uwagi na dość wrażliwą buzię). Rumiankowy sprawdził się gorzej, od razu po przetarciu twarzy jakby lekko rozdrażnia mi buzię i dopiero po jakichś 10-15 minutach wygląda ona tak jak trzeba. Na razie zamówiłam sobie hydrolat różany, bo do niego nie mam żadnych zastrzeżeń (poprosiłam też o próbkę lawendowego).
Agabil1 - ja złożyłam dwa zamówienia w przeciągu 1,5 tygodnia  i to drugie byłoby sporo obszerniejsze, tylko finanse mi na razie nie pozwalają. Prawdą jest to, co piszesz - moja lista ciągle się rozrasta - byle do następnej wypłaty  .
|
Ja 4 chyba .
Ale nie przekraczały 100zł .
Buziaki dla Agi za serum HA - jedwabne - genialne.
W ogóle muszę przyznać, że oleje z dodatkami to jest to.
Ja mam próbkę kasztanowca. Dziś przyszedł do mnie macerat marchewkowy.
Ach - mazidła!!!
|
|
|