2011-06-17, 00:07
|
#1219
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 11 587
|
Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII
Cytat:
Napisane przez blondyna789
u mnie w pracy koleżanka ma adoptowaną córeczkę, ale mała ma dopiero niecałe 4 latka i nie wiem jak to się wszystko potoczy.. a adoptowali ją jak była niemowlakiem ...
|
Ja uważam, że od małego się powinno z dzieckiem rozmawiać na temat adopcji, oswajać je z tym. Bo taka "niespodzianka" w późniejszym wieku nie wyjdzie na dobre. Poza tym zawsze mogą się znaleźć "życzliwi" ludzie, którzy uświadomią dziecko wcześniej, zanim zrobią to rodzice 
Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx
Zaraz Tż przyjdzie z gyrosem 
|
Podziel się! 
Cytat:
Napisane przez kocurzyca
Chociaż moja koleżankę tak pochlastali przy cesarce, że ledwo z życiem uszła. I jeszcze szpital zataił co jej jest. Nawet jej nie powiedzieli początkowo. Ściemniali o jakichś komplikacjach, a zwyczajnie przecięli jej jelito. Ze 2 miesiące dochodziła do siebie.
A te pity do kebabów pyyyyyszne. Już nigdy więcej nie kupię. Roboty z tym tyle co i nic, koszt żaden , a takie pyszne  .
|
Masakra
Jakiś czas temu znajoma, której siostra kończy medycynę mówiła, że podczas CC nie robią idealnie prostego cięcia skalpelem na macicy, tylko ją rozrywają mówiła, że "pruje się" jak materiał. A robią to dlatego, że taka tkanka o wiele szybciej się goi. Nie wiem tylko na ile to jest prawdą i czy to jest powszechnie stosowane. 
Zapisuję kolejny przepis 
Wróciłam niedawno z urodzin koleżanki. Zrobiliśmy sobie ognisko w krzakach i puszczaliśmy lampiony (takie, które są teraz popularne na weselach). Świetna sprawa, taki bajer Szkoda, że byliśmy tylko w 5 osób, bo pięknie by to wyglądało, jakby więcej osób na raz puściło takie lampiony
__________________
Notorycznie padam ofiarą własnej wyobraźni.
|
|
|