[_dariia]

Napisane przez Kasieńka_666

Brawo

Ja to aż chodzę do miejsca gdzie mniej retuszują.
Bo czasami to jak walną fotoszopem to masakra




A tak w ogóle.. przypomniało mi się
Idę dzisiaj ulicą i jakaś młoda typiara rozmawia z kolegą przejęta i mówi o jakiejś lasce, że ona taka i nie taka.. że tapety kilogram..
ja patrzę na jej twarz a tu można by szpachlą zdzierać
a ona komuś wypomina nadmierną ilość makijażu

nie ma to jak samokrytycyzm

mi się w ogóle nie podobają takie zdjęcia od fotografa, kazała mi jakoś dziwnie łeb przeginać...

zawsze se myślę, że ja tak nie wyglądam jak na tych fotach...


o matko, teraz te szczeniarki to mają nasrane w główkach...