2011-06-27, 10:45
|
#6
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: uszkodzona rogowka
Cytat:
Napisane przez zonawymarzona
Podobno kilka dni temu cos jej sie otarlo o rogowke (sadze ze swierk kolo domu). Poprzedni weterynarz przepisal jedynie cos na stan zapalny ale nic na odnowe nablonka i poprawe stanu rogowki. Wczoraj stan byl kiepski. Ale dziwne mi sie wydawalo, ze nie dal mi chociaz cornere gelu. Dzisiaj pojechalam do innego weterynarza. Okazalo sie, ze stan rogowki jest baaardzo fatalny.Przepisala mi tobex, difadol i solcoseryl (podobno narazie mam to dawc), pozniej jak sie troche poprawi mozna zamienic solcoseryl na cornere gel. Powiedziala ze za trzy dni zobaczymy jak oko i jezeli bedzie nieciekawie to zaszyje oko na jakis czas... Gdzies na forum czytalam ze szczeniakowi tez zaszyto i mu sie poprawil stan rogowki.
Do psiego okulisty mam w tym momencie kilkaset km wiec odpada.
A wy czym leczylyscie psiaki?
---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------
dodam, ze dzisiaj weterynarz oczyscil mu czyms oko i zagladal dlugo do niego. WCzoraj czulam sie zlekcewazona. Tak jakby z gory wiedzial ze usunie mu oko (jak zasugerowal) wiec przepisal tylko krople na stan zaplany i sztuczne lzy do tego.
A zaplacilam 2 razy wiecej niz dzisiaj...
|
W jakim mieście mieszkasz ?
__________________

|
|
|