[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez asia_z

ja sie coraz bardziej stresuje. w pracy dzisiaj było mi tak słabo, że myslałam że mnie stamtąd wywiozą martwi mnie wszystko, dzisiaj jedziemy na salę obgadać ostatnie szczegóły, jeszcze z zespołem muszę się dogadać. Z fotografem dzisiaj TŻ wszystko załatwił. Jeszcze dzisiaj miała dzwonić laska, z którą się umawialam na paznokcie na jaki dzień jej odpowiada, ale póki co cisza zadzwonie pod wieczór, a jak nie to ciekawe gdzie ja te pazurki zrobię

Widzę, że jednak tuż przed ślubem stres się zwiększa. Musisz się jakoś zrelaksować, odprężyć. Nie możesz ciągle myśleć o ślubie
Do kiedy chodzisz do pracy?

Napisane przez Kasiek1987

U mnie to wyglądało tak, że mieliśmy panią doktor, która pomagała nam w pracy laboratoryjnej, a później do niej wysyłaliśmy fragmenty pracy, ona je poprawiała i sugerowała, co jeszcze napisać, pomagała przy statystyce itd. Dopiero ostatnią wersję pracy czytał promotor i znowu sugerował poprawki.
W praktyce opiekun to osoba, która robi co, czym powinien zająć się promotor, przy czym przy okazji on jej o niczym nie informuje, więc o wszystkim dowiadujemy się na ostatnią chwilę

Rozumiem. U nas czegoś takiego nie było, wszystkim zajmował się promotor.