2006-09-25, 00:43
|
#477
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 595
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
Napisane przez Moonlight
ja też nie wiem gdzie mam sobie poznać faceta... bo tacy co ich poznaję na imprezach to w 99% się nie nadają na TŻ
Lexie, na Twoim miejscu przeszłabym się na polibude. na pewno ktoś by się trafił
Patryk, nie rób scen  weź się w garść i powiedz jej co czujesz, facet jesteś w końcu! zrób to po męsku
idę się pakować i jadę na wieeeelką libację alkoholową, po której nie będę zupełnie nic pamiętać  hihihi  wracam jutro ![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) buźka 
|
Kiedy przeczytalam ten opis i kilka nizej wypowiedzi Twoich o nim. Mysle sobie ooo nie, taki facet jest dla naiwnych dziewczyn ktore chyba szukaja kogos na chama bo najprawdopodobniej chca sie pochwalic przed kolezankami bo jest przystojny, ale coz z tego jak jest zwyklym frejerkiem jakich wielu szczegolnie na dystotekach. Chwala ze tam nie chodze. On wykorzystuje dziewczyny i korzysta z okazji bo jakies wyjatkowo sie spodobal. Takie osoby omijam szerokim lukiem. Im dluzej czytam Twoje wypowiedzi, tym bardziej uwazam go za zalosna osobe. Gdzie sie tacy wylegli? ;/
|
|
|