2011-06-30, 09:25
|
#13
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 046
|
Dot.: emocje wzięły górę w pracy - co teraz ?
Cytat:
Napisane przez latinka
Niestety w rekrutacjach to standard, że trafi się klient, który zleca projekt a potem nie wykazuje zainteresowania. Pracuję w tej branży już ponad 6 lat i znam ten ból. Jeśli zdarzała mi się sytuacja że klient olewał mnie i zarekomendowanych kandydatów to dostawał informację, iz nie przedstawię mu innych osób i ma sobie w ciągu tygodnia wybrać z tych zarekomendowanych- nie wybrał to kończyłam projekt jako niezrealizowany. Takie projekty można prowadzić nawet 6 miesięcy podczas gdy mamy na nie startując 4 tygodnie. Nie wspomnę o odrzuceniach kandydatów z powodu cytuję " nie było chemii" lub " nie bo nie"... Trzeba się uodpornić i nie kierować się zasadą klient nasz pan bo jak damy sobie wejść na głowę to po nas  Klient ma być naszym partnerem w rekrutacji a nie guru na stołku, gdyz bez niego nie zamkniemy projektu więc polecam próbę wypracowania strategii postępowania z nim. Sama widzisz, że w końcu otrzymałaś informacje o które prosiłaś- przeanalizuj sytuację może znajdziesz "haczyk" który zadziałał 
|
Zgadzam się. U mnie była sytuacja, kiedy przedstawiliśmy klientowi kandydata (chodziło o stanowisko przedstawiciela handlowego). Posiadał wszystkie niezbędbe kwalifikacje, wykształcenie, ale po rozmowie kwalifikacyjnej okazało się, że nie został przyjęty.
Gdy zapytałam dlaczego - klient odpowiedział, że kandydat jest za niski
Dlatego często ich wybór nie zależy zupełnie od naszych wysiłków
|
|
|