2011-06-30, 09:26
|
#14
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Dziwna "wystawa" w sklepie dla dzieci
Cytat:
Napisane przez kropka75
Uczucia mam mieszane.
Po 1 nie wiem czy dziecko kilkuletnie kojarzy co to alkohol. Nie jestem pewna. To raczej dla niego taki napój okazjonalny. Tak mi się wydaje przynajmniej.
Po 2 wiele chyba zależy od tego co rodzic robi w domu. Jeśli każdego wieczora tatuś zasiada z piwkiem przed tv, albo mamusi winkuje do filmu wieczornego, to taki obraz chyba szybciej wykształci w dziecku myślenie: alkohol = norma, niż takie piccolo w sklepie.
Ja tego nie piłam, niedobre to było i nie chciałam. Swoją drogą to syf jest. I tu się zgadzam, że reklama w sklepie dziecięcym tego czegoś jest bez sensu, tak jak reklama mc donalda. Ale reklama dźwignią handlu. I tak to się kula.
|
zgadzam się.
Jeśli dziecko nie uczestniczy w zakrapianych imprezach, nie obserwuje na codzien swoich rodziców z alkoholem, to niby jak w jego umyśle ma się stworzyć konotacja Piccolo na imprezie=alkohol na imprezie? Z tego, co zaobserwowałam u znajomych, to najszybciej po alkohol sięgali ci, którym od małego na imprezach pozwalano a to spić piankę z piwa, a to łyknąć winka od cioci, bo przecież taka mała ilość nie zaszkodzi
|
|
|