Dziewczyny mam dość trudną zagadkę do rozwiązania...

Szukam piosenki która była hitem w 2005 lub 2006 roku (bardziej obstawiam 2005). Byłam wtedy w Holandii i tam na bank była hitem lata, więc u nas w Pl pewnie lato/jesień. Do pomocy podam, że hitami wtedy były np Candy Shop - 50 Cent, piosenki Kelly Clarckson, Hollaback Girl- Gwen Stefani (może w ten sposób będzie łatwiej

)
Piosenkarka atrakcyjna, czarnoskóra. Muzyczka raczej pop, szybka i rytmiczna. Wiem, że były 2 wersje piosenki, featuring z jakimś facetem i sama. Wiem, bo miałam ją kiedyś na starym kompie. Póki co, kompletnie nic nie pamiętam

Kojarzę, że kobitka była ubrana w teledysku w jakąś kusą złotą sukienkę... i kojarzę jeszcze jakiś jakby biały podest z różnymi instrumentami (jakiś kontrabas, perkusja itp.) i kobitka tak gdzieś pod koniec teledysku wchodzi na niego... a co dalej nie pamiętam

Kojarzy mi się, że następny jej kawałek (a ten o który pytam był pierwszym od jakiego kobitka "zaistniała", wcześniej jej nie kojarzyłam) był spokojniejszy i w teledysku ów piosenkarka leżała w łóżku w białej pościeli. Nie potrafię wytłumaczyć. Był bardzo taki..."delikatny".
I kojarzy mi się, że w nazwie artystki bądź tytułu była litera "g"

Mówiłam, że trudne... ech. Moze jednak któraś coś kojarzy?