2011-07-05, 07:01
|
#3118
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
|
Dot.: Języki się rozkręcają, nogi biegają a mamuśki wciąż gadają (list-grud 2009)
ErstingsFamily tez mamy daleko, w sumie nawet nie wiem jaka maja oferte... moze warto bedzie sie kiedys przejsc 
A brzuch to wiem... w sumie troche nie moge sie doczekac tego 5-6 miesiaca, jak bedzie juz widac, ale nie bedzie jeszcze przeszkadzac Ale co sie odwlecze, to nie uciecze.
Poki co mam stracha, ze mi gin powie, ze tam nic nie ma i tylko sobie wymyslilam to wszystko 
A z tym angielskim to bede trzymac kciuki za powodzenie i wytrwalosc... a jakby cos bylo nie tak, to zawsze mozesz zrezygnowac 
Cytat:
Napisane przez elalank
ps: Dziś mi odpisał mój wykładowca  Że niby na mnie czekał i się nie zjawiłam!!!  on chyba ze mnie głupa próbuje zrobić! Odpisałam mu co i jak, zobaczymy co teraz wymyśli. a i tak przekierowuję sprawę do opiekuna roku. Bezczelny typ. To nie szkoła podstawowa. Chyba coś mu się pomyliło..
|
panu wykladowcy to sie faktycznie cos mocno pomylilo, co za cham...
To zalosne jak dorosli , wydawac by sie moglo powazni ludzie zachowuja sie jak goowniarze A potem wszyscy narzekaja, jaka ta dzisiejsza mlodziez rozpieszczona, bezczelna i nieodpowiedzialna. A jaka ma byc, skoro na kazdym kroku widzi takie przyklady 
Gocha, ja tez prowadzilam korepetycje, ale z chemii i niestety trafilam na paru dosc malo pojetnych uczniow. Wszystkich co prawda wyciagnelam na lepsze stopnie, niektorym nawet wpoilam sposob myslenia, dzieki ktoremu juz nie mieli problemow z logicznym kojarzeniem faktow. Ale niektorzy to byli tak oporni, ze moglam im tlumaczyc na 500 roznych sposobow, rozkladac problem na czynniki pierwsze, a i tak nie docieralo do nich 
A tak to dzien dobry.
Ja juz urzeduje w pracy, ale taaaak mi sie nie chce i najchetniej poszlabym z powrotem do lozka
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
Edytowane przez gucia6
Czas edycji: 2011-07-05 o 07:16
|
|
|