2006-09-27, 16:54
|
#1
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 464
|
Syndrom "zdobywczyni"?
Zauważyłam u siebie dziwne (a może całkiem normalne? ) zjawisko... Otóż jest wielu panów którzy zwracają moją uwagę, czymś imponują, po prostu są przeze mnie zauważani... W początkowej fazie znajomości naprawde mi zależy, ciągle myśle o tym nowo poznanym facecie: co teraz robi, kiedy się zobaczymy itd Czekam z niecierpliwością na smsy czy wiadomości na gg a później... gdy już "czuje że go mam" (niezbyt trafne określenie ;/ ) to wtedy zaczyna się wszytsko, cały ten proces "odkręcać"... Jeśli wiem że mu na mnie zależy, że jeśli będe chciała to będziemy razem, że jest na tzw. "wyciągnięcie ręki" to wtedy zaczynam go ignorować, stopniowo oddalać się, jakby uciekać z pola bitwy Mam nandzieję, że wiecie co mam na myśli...
Czy też macie w sobie taki syndrom?
Jakoś ciężko zdecydować mi się na jednego partnera.. może żaden na tyle mi nie odpowiada by to właśnie jemu poświęcić cały czas... A może po prostu nie chce poniekąd tracić jednych znajomości kosztem innej? Nie potrafie określić przyczyny takiego zjawiska ..
__________________
Lepiej Żałować Tego Co Się Zrobiło, Niż Tego Że Się Czegoś Nie Podjęło
**God is a DJ ... life is a dancefloor ... *
|
|
|