Dot.: Studia zaczynamy, ale o wizażowaniu nie zapominamy! - cz. IX :)
łohohoh,ale zamieszania narobiłam jednym postem 
Ale niestety ,spełniają się moje najgorsze obawy :/ Chciałam w tym roku zmienić kierunek,bo nie uśmiecha mi się dalsze studiowanie arabskiego. Marzyło mi się w końcu być studentką anglistyki , wszyscy mówili jak to będzie łatwo się dostać bo przecież 1/4 nie zdała. I co z tego? Ci maturzyści pewnie i tak nie myśleli o studiach. I smutne jest to,że aktualni studenci rzucają się jak na wyprzedaży na 2 kierunek , nieważne czy ich do końca on interesuje, ważne ,żeby brać póki darmo. I tak większoć z nich zrezygnuje przed 1 sesją a tylko przyblokują miejsce komuś kto bardzo chciał się dostać :/
Eh,widocznie arabski i Bliski Wschód to moje destiny Niby zostaje jeszcze opcja prywatnej uczelni, ale znam lepsze pomysły na wydanie 7 tys rocznie
__________________
When everything seems to be going against you, remember that the airplane takes off against the wind, not with it.
|