Dot.: Studia zaczynamy, ale o wizażowaniu nie zapominamy! - cz. IX :)
a ja jem ze stresu,wcześniej strałam się nie jeść czegoś mega niezdrowego,jednak czas maturalny mi na to nie pozwala..za dużo stresu=brak kontroli nad tym co jem i jest mi obojętne,nieraz nawet mam takie coś"zjem na złość(ne wiem komu,chyba sobie) coś niezdrowego,to może wtedy nerwy puszczą" ;/
|