Dot.: Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...!
jak już wam mówiłam, zaczynam wszystko od nowa, nowy mężczyzna, nowe miasto i nowy dom. Zatem na początku miesiąca dałam właścicielce wymówienie, ale mam wspólokatorów. A ona po dwóch tygodniach zadzwoniła do Oliviera i powiedziała mu, że ma 2 tygodnie na wyniesienie się, albo znalezienie kogoś na moje miejsce, albo będzie płacił cały czynsz...do tego podwyższony. Umowa była, że wszyscy wyprowadzamy sie we wrześniu, ale baba nigdy tej umowy nie przywiozła. Teraz Olivier nie ma żadnego papieru. A za dwa miesiące on się też wynosi za granice - więc, nie za bardzo teraz jest szukać nowego lokum, bo i tak mu nikt na dwa miesiące nie wynajmie. No i przez to mamy sytuacje kryzysową.
|