Kolejny wątek kolejne smuty ....
Nie mogę spać , od godziny ryczę w poduszkę aż w końcu usiadałm do kompa i chce sie wygadać
Moj misiek jest drugi miesiac za granica tesknie za nim cholernie mocno on za nami tez za mna za dziecmi , rozmawiamy ze soba codziennie ale wiadomo tesknota jest tak ogromna ze to nie wystarcza
Pewnie zapytasz "to czemu nie pojedziecie do niego" jest duzo sprzeciwow zeby wyjechac nie chce mi sie pisac o nich.Chce zeby on juz wrocil zeby popierdzielil te zagranice zeby szukal tu roboty(chociaz zycie za 1300 zl to mordega) a za chwile nadejdzie opamietanie sie i ta mysl za co bedziemy tutaj zyc i w ogole ale to nie wynagrodzi nam tego ze tu go nie ma ,tak bardzo chce sie do niego przytulic poczuc jego zapach ale na to trzeba jeszcze poczekac
Jak sobie radzic z ta tesknota probowalam chyba wssytkiego zeby tak nie myslec ale to nic nie daje
przepraszam ze napisalam to byle jak ale jest pozno bola mnie oczy i glowa od placzu nie mam sie komu wygadac mam tylko Was a nie chce jemu robic przykrosci i zalic sie bo wiem ze jemu tez jest ciezko.
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne,
ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. ”
- Marilyn Monroe
|