2011-07-12, 23:20
|
#4434
|
|
kosmitka
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 149
|
Dot.: Wiosna minęła, lato przed nami, jesienne mamuśki szaleją z wyprawkami. Mamy IX/
Cotka mąż jest opanowany. On się gorzej boi niż ja . Mam koleżankę, która rodziła w tamtym szpitalu, więc co nieco wiem. Poza tym umówię się z tą położną, którą chcę opłacić i liczę, że ona mi powie.
Bardziej liczyłam na to, że szkoła przyda się mojemu małżowi, że dowiem się czegoś więcej o pielęgnacji itp. Może po 1 spotkaniu nie będę się nastawiać, zobaczymy co dalej.
Dali nam dzisiaj mnóstwo próbek, ulotek, książek, a do tego kosmetyki, butelka, herbatki - to było pozytywne , jest co czytać, a i z tych rzeczy butelka się przyda, proszków do prania też kilka było, przydadzą się.
---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------
Moonik właśnie też mam flexi, tasmową i mój wariaat jeszcze nie zdołał jej porwać . A już obroży zerwanych nie liczę.
__________________
mama
Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
Edytowane przez anciaahk
Czas edycji: 2011-07-12 o 23:21
|
|
|