Dot.: LIPIEC Perfumy, odlewki, nisza, retro i nie tylko....
Moim zdaniem Deci dela nie jest wcale babcinym zapachem.
Czuc delikatny szypr i owoce, takie prawdziwe dojrzale, slodkie owoce a nie ich chemiczne odpowiedniki. Zapach na mnie jest bardzo trwaly.
Wolalabym jesli to nie problem, zebys moze mi dala odpowiedz w niedziele wieczor albo w poniedzialek rano. Bede wiedziala czy mam go zabrac ze soba czy nie.
|