Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wątek ANTY-kościelny..
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-07-15, 20:58   #488
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
Dot.: Wątek ANTY-kościelny..

Cytat:
Napisane przez monik.a Pokaż wiadomość
Możecie mi odpowiedzieć, dlaczego najwięcej plotek o Kościele, pomówień, historii o żonatych księżach, o nieutrzymywaniu przez nich celibatu znają osoby, które są daleko od KK ? Czy któraś z Was osobiście spała z księdzem, widziała przez żaluzje, że uprawia z kimś seks? Była na imprezie z księdzem i razem z nim piła drinki, a może któraś z Was jest z księdzem w ciąży? Wasze dzieci molestował ksiądz pedofil?
Pytam, skąd macie takie informacje? Wy, osoby z KK mające tyle wspólnego, co z lotem na Księżyc?
A skąd wiesz, ile mam wspólnego z KK? Jestem niestety zapisana do tej organizacji, mam chrzest, komunię i bierzmowanie, bo to były czasy, kiedy robiło się wszystko to, co inni i nie chciało się wychodzić przed szereg, a babcie miały na mnie wpływ. Dlatego uważam, że sakramenty powinny być udzielane osobom pełnoletnim - od chrztu zaczynając, potem bierzmowanie. Miałam 9 lat, kiedy szłam do komunii, 15 w momencie bierzmowania. Niewiele wiedziałam wtedy o wierze, Bogu itp. Specjalnie wierząca nie byłam nigdy, ale w wieku 15-stu lat nie stawiałam sobie jeszcze tylu pytań co teraz, po prostu poszłam do bierzmowania jak wszyscy w klasie. Mam wiele wspólnego z KK, wiem jak działa ta organizacja, mam wierzących znajomych. Ksiądz przygotowujący mnie do bierzmowania klepnął na naszych oczach moją koleżankę w tyłek i komentował tak, że aż wstyd pisać. Potem wylądował na odwyku, bo tak się schlał na pielgrzymce. To nie są urban legend, ale wielu katolików mówi: "u mnie w parafii tego nie ma". Oczywiście

Cytat:
Napisane przez monik.a Pokaż wiadomość
Druga sprawa. Jestem niesamowicie ciekawa, dlaczego ateiści, tak niezwykle zaciekle wieszają psy na KK? Co Was obchodzi ta 'instytucja'? Dlaczego obrażacie ludzi chodzących do Kościoła i sam Kościół? Ja jestem wierząca i nigdy złego słowa nie powiedziałam na innowierców, czy ateistów, bo zwyczajnie NIE OBCHODZI MNIE TO. Tutaj wychodzi Wasza podłość zajadłość, bo nie interesując się 'instytucją' KK, więcej plotek znacie ode mnie, która chodzi normalnie na msze.
Nie obrażam ludzi wierzących. Obrażam tą instytucję, bo płacimy na nią wszyscy, czy tego chcemy czy nie. Ingeruje ona w nasze życie - jesteśmy krajem świeckim, ale tylko w teorii. Nie podoba mi się, że księża pedofile są przenoszeni do innej parafii i tyle ich kary. Nie podoba mi się, że wszędzie wiszą krzyże. Nie podoba mi się, że w Polsce polityką nadal rządzi KK, stąd np. ustawy antyaborcyjne. I nie podoba mi się to, że zostałam do tej organizacji zapisana 3 miesiące po urodzeniu się. Nie podoba mi się, że bierzmowanie otrzymałam, mimo że nie chodziłam na religię, bo mnie nudziła, nie odpowiedziałam na te 150 pytań, nie miałam wpisów ze spowiedzi i mszy. Mimo to zostałam dopuszczona i sakrament mam. Na tym to powinno polegać? Nie sądzę.

Cytat:
Napisane przez monik.a Pokaż wiadomość
Ostatnia sprawa, to hipokryzja przynajmniej części z Was, które i tak wezmą ślub KOŚCIELNY, ochrzczą dzieci i poślą je do komunii. Czy tak ciężko dokonać apostazji, skoro tak nienawidzicie kościoła? Wierzcie lub nie, ale Kościół nie potrzebuje takich osób.
Nie ma mowy, żebym wzięła ślub kościelny, ochrzciła dziecko i to, co dalej za tym idzie. Jak będzie chciało wziąć chrzest - proszę bardzo, ale niech ma wybór. Nie mogę dokonać aktu apostazji, bo swojego chrzestnego od komunii nie widziałam, nie mam z nim kontaktu, nie wiem gdzie mieszka i co robi. Nikt nie chciałby być moim świadkiem, każdy mówi, że po co mi to. Dziwi mnie, że jako osoba pełnoletnia nie mogę sama dobrowolnie wypisać się z tej organizacji.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując