[bejbik]

jest kilka watkow o parowkach w ktorych pojawiaja sie rozne glosy za i przeciw , dlatego postanowilam zalozyc ten watem polaczony z ankieta.. (ponoc ludzie bardziej wierza w statystyki :P)

do tego jescze opisze co dzisiaj anrozrabialam ;P mam cere tlusta..po kazdych kosmetykach do tejc ery wygladalam jakby mi ktos rozsmarowal kostke masla na twarzy :| dopiero mi pomoglo vichy -nie tlusci mi sie tak bardzo cera.ale niestety troche to drogie..uzywma jescze resztek kremu a zel mam jakis z st ives..ciagle mam jakies pryszcze.. dlatego o 2 tygodni pije duuzo drozdzy i witaminke B i skrzyp sobie lykam . wczoraj zobaczylam ze mam straaaaszne wagry wiec wpadlam na niezby genijalny w swej prostocie pomysl :P zrobilam peeling nastepnie parowke taka rumiankowa a anstepnie nos czolo i brode umylam mydlem..tak dokladnie (moze to i glupie bylo...ale wagry sa o 90%mniej widoczne! ) pozniej jakas meitowa amseczka na domkniecie porow i tym razem lekki nawilzajacy kremik (ccoby nie zbaic skory po pierwszym kontakcie z mydlem) krem zmieszany z olejkiem lawendowym.znajoma mi go polecila mowiac ze ponoc pomaga na pryszcze. co z tego wyjdzie zobaczymy w blizej (nie)okreslonym czasie :P (zamierzam tak mniej wiecje raz w tygodniu..jednak nie wiecje niz 2) ehh zachcialobyc sie piekna :P
a co wy dziewczeta myslicie o parowkach i tmy podobnych zabiegach ? o raz jaki jets wasz rytual "chce byc piekna" :P