2011-07-18, 23:48
|
#23
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: wynajmowanie mieszkania/pokoju
Ja na pierwszym roku mieszkałam w pokoju 4 os.w akademiku i z wszystkimi dziewczynami sie zaprzyjaźniłam Także można trafić na kilku fajnych współlokatorów albo na jedną zołze, która uprzykszy życie.
Moim zdaniem na pierwszym roku warto zamieszkać w pokoju z innym "pierwszakiem". Wtedy będzie z kim przeżywać inauguracje, wyjść gdzieś razem itp. Zauważyłam, że najlepiej mieszka sie z kimś o podobnym trybie życia- np. studia dzienne, podobny wiek itp. Ze starszymi nieco trudniej sie dogadać a zwłaszcza jak trafi sie na kogoś, kto ma w planach pisanie pracy. Inna bajka.
Dziewczyny piszą o swobodnym wyborze mieszkania itp, a ostatnio panuje moda na castingi i to potencjalni wspólokatorzy decydują czy cię wezmą czy nie. Nawet jak ci sie mieszkanie bardzo spodoba to możesz nie wygrać tego castingu.
Czasem bywają ciekawe oferty mieszkań prawie pustych tj bez mebli. Ale jak możesz sobie przywieźć jakieś sprzęty z domu np. samochodem to często warto.
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)
Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
|
|
|