[moooniaaaa]

Napisane przez niemaedytki

teraz w biedrze prawdziwy boom na zdrową żywność ale to dobrze.
Co do tych śmiesznych rzeczy, ostatnio kupiłam granulowane otręby zbożowe o smaku żurawiny. Są nawet ok. Planuję kupić tę wagę elektroniczną, mam nadzieję,że będę miała kasę. W ogóle wczoraj trochę popiłam i ciągle mi niedobrze. A może to po tej budyniowej owsiance?

Kac i budyniowa owsianka to zły zestaw :P

Napisane przez psyhe666

No niby nieeee, aleeee jak mu zacznę gadać o nussmilku, o gołębiu, w którego rzuciłam kasztanem i rano babcia przyniosła (nie wiem czy tego akurat) sztywnego to nie wiem czy facet nie zwieje, albo przynajmniej nie pomyśli, że jestem walnięta

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------


Nie;/ Tylko czasem pod koniec dnia wykona krótki telefonik..... Ale to i tak nie codziennie, ale 'on taki juz jest' Wolę R

Wiesz,my na początku gadaliśmy do siebie takie rzeczy,że ale to ze zdenerwowania :P

A na drugą randkę się spóźniał i napisałam do koleżanki "gdzie ten chuj jest,cała się denerwuje" i coś tam jeszcze i wysłałam do niego zamiast do niej Cud,że się nie zawrócił na pięcie