[anciaahk]

Napisane przez malamutka

I jeszcze jedno. Wy pierzecie ochraniacz na szczebelki razem z wypełnieniem? Nie macie zdejmowanej powłoki?

Z tych co oglądałam, to się nie zdejmuje.

Napisane przez malamutka

No i nie mogę się oderwać od tego forum Byłam w sklepie. Kupiłam mleczko (niestety gostyńskiego nie było), big milka i coca colę mała (bo się nie mogłam powstrzymać)

W którym tygodniu wy te ciuszki już pierzecie i prasujecie? Żeby się nie okazało że za późno się za to zabieram

Bomba kaloryczna , zjadłabym wszystko. I wypiła.
Ja będę prała tak 36-37tc.

Napisane przez Caltea

Niektóre z pocieszycielek same chciałyby zostać pocieszone. Dołek coraz większy..... Jeszcze te huki na ulicy i wstrząsy domu. Uch!

Dół zakopujemy, a z hukami rozumiem, mam od 2 miesięcy. Dzisiaj tylko jakieś piłowanie, więc lajtowo. Ale duży pokój cały w pyle i kurzu. Muszę zamykać kota, bo uwielbia po tym łazić, a już jak ona w to wejdzie, to mieszkanie jest całe białe.