[natalia_23]

Ale się rozgadałyście.........

Ja miałam na dziś duże plany, ale tak na prawdę mało co zrobiłam. Pranie i ogórki zakisiłam, a planowałam jeszcze dom posprzątać żebyśmy jutro z mężem mieli czas dla siebie.

Napisane przez Alfahelisa

ja właśnie mam odwrotnie wszystko planuję i analizuję wybiegam za mocno w przyszłość wtedy czuję się dobrze kiedy wszystko przemyślę i zaplanuję... tyle, że życie takie nie jest ehhh

kryzys przechodzę, zamiast cieszyć się z dnia dzisiejszego, myślę co będę robić po 2# a jeszcze nawet w 2 ciążę nie zaszłam

Kochana mam takie samo myślenie, niestety # trochę zaburzył moje plany, teraz jedyne co planuję to urodzić zdrowego syna, a co później to bedzie to nie mam pojęcia.

A za takie myślenie to po dupie masz ode mnie. Kochana dużo zależy też od naszej psychiki więc proszę mi tu myśleć pozytywnie.

Cookie wiedziałam, że dziś zobaczysz serduszko . Ja do dziś pamiętam ten dzień, tą chwilę 25 marca
Cieszę się ogromnie

Natalia21 właśnie o Tobie dziś myślałam, cieszę się że teście są za sobą, myślę, że wszystko się unormuje

Powiem wam, że mój syneczek bardzo lubi e-ciotki wizażowe bardzo się ożywia jak siadam i czytam co się u was dzieje kobieciarz mały