Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 2011
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-07-22, 21:38   #2246
Agnieszka.M
Rozeznanie
 
Avatar Agnieszka.M
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 813
Dot.: Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 20

Cytat:
Napisane przez agnieszka_pe25 Pokaż wiadomość

wrzucam foty jak norbi sie podnosi sam do siedzacego
rewelacja

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Ja nie mogę z tymi lekarzami!

Wczoraj, że operacja, bla bla, tragicznie...
A dziś:
Tż jutro wychodzi, ropień sam zniknął...
Operacja za miesiąc - żeby zlikwidować przetoki, które tam powstały, ale laparoskopowo, więc tylko 3-4 dni to potrwa.

Wreszcie jakieś dobre wiadomości
Będzie miał mniej leków przez ten miesiąc i powinno być lepiej
No to trzymam żeby to jednak była ostateczna diagnoza i żeby teraz już było tylko lepiej.

Cytat:
Napisane przez andziot Pokaż wiadomość
który Wam się podoba najabrdziej ???
bo chcę kupić coś takiego a nie wiem który
1.
2.
3.
4.
1
Cytat:
Napisane przez eweska Pokaż wiadomość
Mleko bo płacę 16zł za opakowanie które starcza na jeden dzień.
A pieluchy 27zł za 64 sztuki i na parę dni spokojnie wystarczają

Na 30 dni mleko po 16zł wychodzi 480zł miesięcznie na samo mleko, a gdzie reszta ?
Ja kupuję opakowanie 600 g za 20,59 zł w Rossmanie - to jest stała cena.
Cytat:
Napisane przez Siasiek Pokaż wiadomość
Jest jakoś 20,59 albo 20,99
Kupiłam ostatnio dwa takie opakowania. I u nas ciężko jest trafić na nie, koleżanka zawsze pyta te babki z obsługi kiedy dostawa i przychodzi po cały zapas. Na pewno nie jedna osoba tak robi.
Ja tak robię u mnie w Rossmanie. Pytam kiedy będzie dostawa i zawsze biorę wtedy minimum 2 paczki do 5

Moria wszystkiego dobrego dla Igusi z okazji 3 miesięcy
i oby te dzisiejsze ekscesy były pożegnalne

MoniaK
wszystkiego najlepszego dla Tymusia z okazji 2 miesięcy

Anula_81
dobrze, że męża nie było akurat w pracy. Jak powiedzieli o tym w telewizji, to od razu o was pomyślałam, ale nie sądziłam, że na co dzień mąż jest aż tak blisko tego miejsca.

U nas cały dzień był już ładny i cieszyłam się, że probiotyk działa, ale potem był szok ... najpierw o 7:30 w wielkich bólach i krzyku wyszła dosyć luźna, ale jeszcze maziasta zielono-szara kupa i byłam pewna, że już będzie dobrze, bo po kupie zawsze był relaks, ale nic z tego, bo po przewinięciu darł się jeszcze bardziej do momentu aż o 19:10 zrobił kolejną kupę w trakcie picia mleka - ta już wyglądała lepiej, bo była zielona w żółte kropki, mały zaczął się uśmiechać i gugać, więc zaczęliśmy się z mężem cieszyć, że wreszcie jest dobrze. o 20:50 była kąpiel i jedzonko, ale zjadł tylko 70 ml, po czym było jakieś 10-20 minut spokoju i już myślałam, że pięknie zaśnie i nagle słyszę z łóżeczka taki ryk jakby go ktoś ze skóry obdzierał i tak ryczał do 21:50 łzy mu ciekły grochami, nosiłam, tuliłam, nic nie pomagało, a zasnął chyba ze zmęczenia Mąż już chciał lecieć po ten bebilon comfort, ale stwierdziłam, że jeszcze minimum 1 dzień poczekamy, bo jednak jakieś zmiany widać, chociażby w tym, że dzisiaj już były 2 kupy, a nie jedna, z czego jedna ze sporymi przebłyskami normalnego kolorytu.
To wam popisałam o kupkach mojego dziecka
Aż się boję, co będzie po karmieniu w nocy, ale dotychczas w nocy zawsze było dobrze i modlę się, żeby nadal tak było
__________________
Antoś ur. 30.04.2011 r. 2890 g 53 cm

Agnieszka.M jest offline Zgłoś do moderatora