2011-07-23, 12:10
|
#424
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Ogień w gaciach mają, ale swoje Mamusie bardzo kochają! URWISY III-IV 2010
Cytat:
Napisane przez mloda1989
a propo kupy moj tez sie sfajdal i wyszlo mu pod udkiem tak ze spodnie upapral.... przepralam go spodnie na ziemie rzucilam bo do prania, lata juz w nowych dresikach, a ja zanioslam tamte do przeprania z tej kupy.....pozniej wrocilam do pokoju a po drodze mijalam grodke myslsam ze to kamyk...... a babel polecial do swojego pokoju i widze ze przy stoliku cos robi..... za chwile leci do mnie cos mamrodze i raczke o spodnie wyciera i w wyciaga do mnie....patrze a ona cala w kupie...przylecial zeby mu umyc.... spodnie znowu do prania, a grudki juz nie ma - myslam ze to kamyk a mi kawalek kupy ze spodenek wylecial.....wchodze do pokoju a tam caly stoik w tej kupie wysmarowany, dobrze ze stolik a nie wykladzina....ehh
|
ale "fajne" te kupowe historie-znaczy się fajne dla czytającego o nich , nie dla sprzątającego rzecz jasna
Cytat:
Napisane przez lindsley
Pewnie Ci o mojego Michałka chodziło 
Mamy dawać dalej, bo to tak jak antybiotyk trzeba dawać 7dni... Do tego nurofen w małej dawce (lub czopki w przypadku dużej gorączki), prospan, lacidofil, tantum verde i marimer.
Evitka na dicoflorze jest napisane że dla dzieci powyżej 3roku życia. Pytałam dziś dr mówiła że może być ale że lacidofil coś tam jeszcze działa a dicoflor tylko osłonowo
|
dicoflory 30 są trzy-w saszetkach dla niemowląt, w kapsułkach dla niemowląt i w kapsułkach dla dzieci pow.3 r.ż. I też jak pierwszy raz to się zdziwiłam, że ten pow.3 r.ż. Ale miałam jeszcze opakowanie od tego dla niemowląt i się okazało że skład mają IDENTYCZNY, więc nie wiem czemu takie rozróżnienie mają.
Nie wiem w sumie o co chodzi, z tym pogrubionym-"że jeszcze działa", w obu są tylko bakterie kwasu mlekowego (w lacidofilu dwa rodz szczepów, ale chyba w mniejszej ilości, w dicoflorze jeden, ale za to ten niby oznaczony, działający dobrze przy/po antybiotykach).
Bardzo mi przykro z powodu tego choróbska. Ja bym z tą gorączką do lekarza poszła. Najpierw do tego co ma dyżur weekendowo-świąteczny.
Dla mnie to jest niepokojące jak podajesz ciągle przeciwgorączkowe a gorączka spada albo nie. I jeszcze jak masz takie obserwacje co do tego bactrimu....
A jak lenka miała ta anginę i zapalenie uszu, to lekarka u nas w przychodni ( nie nasza) tego nie rozpoznała, a babka na izbie przyjęć za 2-3h już tak, więc może warto by było, żeby go jeszcze lekarz obejrzał....
U nas też ta gorączka była taka duża długo dość i właśnie nie chciała spadać mimo podawanych leków.
Cytat:
Napisane przez mrowak
zmieniając temat-nie macie może pomysłu na jakąś szafkę na buty do korytarza? mam miejsca mniej więcej 55x100cm, ale nie musi być tak wysoka aż.
|
Cytat:
Napisane przez agnieszka09
od wczoraj rana kolezanka na porodowce jest  biedna jeszcze nie urodzila...robia jej testy na oksytocyne i jak jutro nie urodzi to w niedziele cc
|
ale ją długo męczą...biedna....mi po 12h zrobili CC, też mi różne oksy-"cuda" podawali....
Cytat:
Napisane przez drcron
a ja wczoraj miałam przygodę życia Tż nas uratował po prawie 1,5 godzinie
spadła gałąź przed nami jak jechałyśmy od babci do domu za nami stał wielki traktor wiec nie miałam jak zawrócić droga wąska drąca się Julka w aucie < zapomniałyśmy smoka > lejący deszcz tak że nie można było wyjść z auta przeciekający szyberdach tak że wyglądałam jakbym stała na deszczu i korek aut za nami masakra przezylam koszmar w dodatku rozładował mi się telefon i gdyby nie to że Tż jechał do sklepu po materiały do remontu to byśmy tam kwitły do rana
|
ty masz przygód za małe miasteczko. Na na nudę nie narzekasz..... dobrze, że dobrze się skończyło, ale wystraszyć się musiałaś i wkurzać nieźle....
a u nas w końcu dzień bez deszczu , ale na placyku o 9 byłam sama, w ogóle w całym parku byłam sama z młodą....teraz jest już słoneczko i po obiadku na drugą turę...
a wczoraj stała się rzecz niesłychana-moje dziecko podbiło swój życiowy rekord w spaniu w dzień od urodzenia-spała 2h 45min!!! nawet za noworoda tyle nie spała!
i dziwo wieczorem całkiem o swoje porze zasnęła....
Lało cały dzień i widać jej się dobrze spało (normalnie na ogół ledwo do 1h dobija...)
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić 
|
|
|